piątek, 21 września 2012

Część 20

Eloooo ziomki wy mojee :* Od kilku dni mam niesamowicie dobry humor ^.^ Więc opowiem wam w skrócie co się ostatnio dzieje... chociaż wy wysłuchajcie tego litania z mojego dziwnego życia bo nikt mnie słuchać nie chce xd W skrócie jestem chora! xd Koniec września a ja już mam kaszel, katar... do tego jeszcze już 3 dzień kochana Sylwia i Ang napalają mnie na chłopaka... a Lili jak na złość napala mnie też na chłopaka... ale kuzwa na innego! xd Biedna później siedzę przed tym komputerem i piszczę bo nie wiem co zrobić.
Dziękuje również Lili za zarażenie mnie... teraz sama umieraj w łóżku... menda.
Cieszcie się ze mnie nie widzicie... wyglądam strasznie! I do tego mam szlaban! tak... szlabanik
Tylko dlatego że dostałam 2 z kartkówki a reszta osób z mojej grupy językowej dostała po 4, 5... Mogę tylko powiedzieć że książki nie miałam i nie mogłam się nauczyć! Teraz mój piękny komputer ma hasłoo -.-' Ale na szczęście młodsza siostra przyszłej informatyczki (nie wiem czy ten zawód można odmieniać xd) umie usunąć hasło bez największego problemy ^^ Kilka kodów i jest :D
Teraz z nudów włączyłam odkurzacz i go czyszczę z plików... niech się mama cieszy xd później marudzi że jej wolno chodzi xd Dopiero 23% T.T Więc aby nie zanudzać to powiem tylko że jeden komentarz mi się spodobał z Epickim pytaniem czyli... "czy lubisz żelki a jeśli tak to jakie bo ja zielone i colowe." I to pytanie jest boskie! :D Wole zielone ale jeśli są kwaśne ^.^ Ten rozdział idzie trochę szybko... mam nadzieje że się spodoba :D
   
Pewnego słonecznego dnia, no każdy dzień jest słoneczny w LA xd Jak codziennie razem z Carlosaem biegałam wokół parku. No ja biegałam a Carlos wlatywał na wszystkie drzewa i krzaki. Kiedy weszliśmy do Holu zauważyliśmy nową dziewczynę przy recepcji i Jamsa który szedł w naszą stronę.
- Nowa laska – razem z Carlosem przybili piątkę.
- Wy i te wasze laski – zaśmiałam się cicho i podeszłam do dziewczyny. Miała krótkie brązowe włosy i niebieskie oczy. Była bardzo radosna.
- Cześć – uśmiechnęłam się szeroko a dziewczyna spojrzała na mnie – jestem Pati i chce cie powitać w tym hotelu – podałam jej rękę.
- Miło cie poznać, jestem *Victoria* – również uścisnęła mi rękę.
- Chce ci przedstawić też Jamsa i Carlosa – pokazałam na chłopaków stojących kawałek dalej.
- Oni są z Big Time Rush ? – zapytała a na jej twarzy pokazał się bardzoooo szeroki uśmiech.
- To oni. Kendall i Logan są pewnie u siebie, polubisz ich – machnęłam ręką.
- Wiesz może czy James jest wolny? – spojrzała na mnie błagając.
- Wolny…? Nie jest wolny z tego co widziałam – zaśmiałam się.
- Super – pisnęła i z walizkami pobiegła do windy. Nie wiem po co chciała wiedzieć czy James jest wolny… moim zdaniem jest całkiem szybki ale ok… Z Viki szybko się zaprzyjaźniłam. Dogadujemy się itd… Pewnego razu dostałam liścik od Jamsa, jaki romantyk xd Napisał że mamy się spotkać nad basenem o 15:00.
Z punktu widzenia Jamsa:
Rano dostałem liścik od Pati abym przyszedł nad basen o 15:00. Słodka jest… Pograłem jeszcze chwilę z przyjaciółmi i szybko zeszedłem nad basen. Była godzina 14:55 wiec chwile jeszcze poczekałem. Po chwili w moje ramiona wpadła Victoria, cała zapłakana przytuliła się do mnie. Nie wiedziałem o co chodzi.
- Coś się stało Viki? – spojrzałem na nią.
- Nie… po prostu… bo ja… - spojrzała za mnie i namiętnie pocałowała!!! Szybko odskoczyłem od niej.
- Co to miało być?! – krzyknęłam na cały głos.
- Podobasz mi się… bardzo – zaśmiała się cicho. Przeraziło mnie to, bez zastanowienia odwróciłem się i zacząłem iść do pokoju. Kiedy tylko przeszedłem przez drzwi dostrzegłem Kendalla, Carlosa i Logana którzy mi się przyglądali z złością.
- Co jest? – zapytałam stojąc w drzwiach.
- Jesteś idiotą!!! – krzyknęli równo przyglądają mi się.
- Ale o co chodzi? – przewróciłem oczami.
- Masz dziewczynę a całujesz się z inną! – powiedział zdenerwowany Carlos.
- To ona mnie pocałowała! Ja tego nie chciałem !!! Skąd o tym wiecie? – rozłożyłem ręce.
- Pati cie widziała – znowu powiedzieli równo.
- Co ?! gdzie ona jest? – zdenerwowany zacząłem rozglądać się po pokoju… Jeszcze tego brakowało żeby ona to widziała!
- Poszła się pakować, nie ma zamiaru cie oglądać – jękną Logan.
- Co?! – otworzyłem szeroko oczy i pobiegłem do pokoju Pati. Zapukałem kilka razy ale nikt się nie odzywał… było za późno.
Z punktu widzenia Pati:
Siedziałam smutna i załamana w samolocie. James całował inną… Co chwile wycierałam łzy słuchając muzyki… to była jedyna rzecz która mnie potrafiła uspokoić. Kiedy wróciłam do domu tylko położyłam się na łóżku i zaczęłam płakać do poduszki. Nie miałam komu się wyżalić… a niby komu?! I tak siedziałam skulona na łóżku, tuląc poduszkę i patrzałam w okno.
Rano przeciągając się spojrzałam na komórkę. Była dopiero 10:00 xd Kocham spać i to za bardzo… Poszłam do łazienki, przebrałam się i trochę ogarnęłam. Zalogowałam się na skype… była dostępna Vai, moja prawdopodobnie jedyna deska ratunku. Trochę zdenerwowana nacisnęłam przycisk „zadzwoń”.
- Cześć Vai – pomachałam do kamerki nadal tuląc poduszkę.
- Jak ty wyglądasz… Coś ty robiła w nocy ? – zaśmiała się patrząc na mnie.
- Płakałam?... mam doła i to strasznie dużego – jęknęłam smutna.
- Co się stało? – trochę spoważniała… ale tylko trochę xd
- Więc… widziałam jak mój chłopak całuje inną – łezka poleciała mi po policzku.
- Ty masz chłopaka?! Carlos będzie zazdrosny – wskazała na mnie i zaczęła się śmiać – kochana nie płacz, nie zasługiwał na ciebie.
- Jakbyś go poznała to byś nigdy tak nie powiedziała – spojrzałam na kamerkę.
- Wiec mów kto to jest – oparła się o ręce.
- Poznasz go w swoim czasie… - uśmiechnęłam się leciutko. Chwilę gadałyśmy gdy usłyszałam jakieś krzyki na dworze. Rozłączyłam się i wyjrzałam przez okno.
- To tylko James, Kendall, Logan i Carlos – machnęłam ręką i kierowałam się znowu do komputera. Przecież jestem w Polsce… co oni tu robią ?! Szybko pobiegłam na balkon i spojrzałam na nich. Chłopacy spojrzeli na mnie uśmiechając się. Usłyszałam jak śpiewają ich piosenkę *„Stuck”*
„Było tyle rzeczy
Których nigdy w życiu nie powiedziałem.
Bo zawsze plącze mi się język
Gdy próbuję coś powiedzieć.
Gdybyś mogła odczytać moje myśli,
Wtedy wszystkie twoja wątpliwości odeszły by w zapomnienie.
I każdy drobiazg byłby na miejscu.
Krzyknąłbym na cały świat
Zobaczyliby, że jesteś moją dziewczyną”
Łezka kręciła mi się w oku. Powoli się kołysałam. Kiedy skończyli śpiewać cała w skowronkach pobiegłam do nich.
- O co wam chodzi? – spojrzałam uśmiechając się.
- Przepraszam… To ona mnie pocałowała, nigdy bym cie nie zdradził – chwycił mnie za ręce James patrząc głęboko w oczy.
- James… zrozum że naprawdę mnie to skrzywdziło… - zaczęłam mówić kiedy on mnie namiętnie pocałował – wybaczam ci kochanie – uśmiechnęłam się i przytuliłam. Wiem że za szybko wybaczam ale to nie moja wina !
- To wrócisz z nami? – spojrzeli na mnie błagalnie.
- Nie – zaśmiałam się a reszta otworzyła szeroko oczy.
- Dlaczego… przecież mówiłaś że nie jesteś zła! – krzykną Carlos.
- No bo nie jestem… - mruknęłam szczęśliwa.
- To czemu nie chcesz wrócić ?! – zapytali zdziwieni.
- Bo jutro wracam do szkoły – przewróciłam oczami. Jacy idioci… z kim ja się zadaje ?! Chłopacy odlecieli do domu, a mnie czekał następny rok z moją chorą psychicznie klasą!
Koniec listopada… tak to już listopad ! Chłopacy od września są w trasie koncertowej a ja się potwornie nudzeeee… gadam z nimi czasami na skype ale to nie to samo. Spałam spokojnie kiedy zaczęła dzwonić moja komórka. Podniosłam głowę i spojrzałam na ekran, był to James. Ten chyba nie ma co robić.
- Czego chcesz ? – powiedziałam zaspana przecierając oczy.
- Obudziłem cię? – usłyszałam jego głos.
- Tak! Człowieku jest 2:30 w nocy! Normalni ludzie tacy jak ja śpią… zwłaszcza że idą do szkoły! – powiedziałam oburzona a on tylko się zaśmiał.
- U nas jest 15:00 i jedziemy autobusem – zaśmiał się jeszcze bardziej – wchodź na skype kobieto – dodał.
- Nie będę z tobą gadać jak jesteś pijany – mruknęłam.
- Nie jestem pijany! – rozłączył się. Idioci… nienawidzę ich… spać mi się chce… pffff… Wstałam i włączyłam komputer. Od razu do mnie zadzwonili.
- Więc co było takie ważne że musieliście mnie budzić w nocy? – przetarłam jeszcze oczy i spojrzałam na monitor.
- Ile chcesz biletów? – spojrzał na mnie Carlos.
- Jakich biletów… dziwni jesteście – przymknęłam oczy.
- Gramy przecież w Polsce… więc ile tych biletów – zaśmiał się Logan. Na moje nieszczęście akurat piłam wodę…
- Co ?! – wyplułam wodę prosto na monitor – mój komputer!!! – szybko wstałam i zaczęłam go wycierać bluzką – nie odchodź!!! – potrząsam nim kilka razy a on spadł… - boże nie!!!! – podniosłam go i spojrzałam na kamerkę – chwilowe usterki – zrobiłam niewinny uśmiech i usiadłam.
- Kaleka… - zanucił Kendall.
- Idiotaaaa… - też zanuciłam i zaczęłam się śmiać – monitor żyje!
- Trudno w to uwierzyć xd Wiec ile biletów ? – spojrzał na mnie James.
- Dlaczego nie powiedzieliście że zagracie w Polsce? Kiedy? Gdzie? Jak?!!! – podrapałam się po głowie.
- To niespodzianka, 4 grudnia, w Wrocławiu… i normalnie! – mrukną Logan.
- Jak się cieszę!!! To poproszę 4 bilety :D – wystawiłam im język.
- Czyli 4 bilety w pierwszym rzędzie + wejściówki – zaczął zapisywać coś Carlos.
- Żartujecie? Moje przyjaciółki nie uwierzą że zabiorę je na koncert i do tego was poznają!!! Kocham was ! – podskoczyłam kilka razy na krześle.
- Jest 3:00 w nocy! Co ty wyprawiasz!? – krzyknęła moja mama z pokoju obok.
- Dostałam skurczu… jestem w śpiączce? Śpię?... eeee… dobranoc – spojrzałam wystraszona na nich i szybko się rozłączyłam po czym wskoczyłam do łóżka.

Nie wiem czemu ale jak czytam to z komputerem to zastanawiam się "na serio jestem taka dziwna... i głupia" Moja odpowiedz za każdym razem jest taka sama... "tak!" xd Teraz aby wam się nie nudziło to dam 3 piosenki które na chwilę obecną podbiły moje serce xd Maniaczka Disco Polo się kłania :D *1* Ta piosenka kojarzy mi się z... z niczym właściwie ale kocham ten rytm ^^ *2* Z tej piosenki nie wyrabiam xd I to zboczone i to dziwne... kocham Kojarzy mi się jak zaśpiewali to w *"Must Be The Music"* Za każdym razem jak widzę ten występ to mam niepowstrzymany atak śmiechu xd *3* Tego nie da się opisać słowami... moja reakcja na początku to było *"WTF"*... teraz mi się podoba a teledysk jest chory psychicznie! xd Nie wiem jak wy ale już próbowałam to zatańczyć i nawet mi wyszło xd Wiem ze napisałam litanie na początku... i teraz na końcu ale na serio nie mam się komu wygadać xd I rzecz jasna... pytanie dla was:
" Co byście kazali zrobić Pati gdyby była waszą służąca i mogła spełnić każde wasze życzenie?" Odpowiedzi w komentarzach :D I liczę na waszą kreatywność :D
PS. Te słowa na które są na czerwono i mają gwiazdki * to linki ^^

13 komentarzy:

  1. jabym poprosiła o spotkanie z big time rush! Supcio tozdział u mnie już jest nowy. Niewyrabiam z tym komputerem niedość, że opluła to jeszcze wywróciła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział! Dobrze że wybaczyła Jamesowi. Chcę zobaczyć miny przyjaciółek Pati jak się dowiedzą, że James jest jej chłopakiem. Czekam na następny!
    Ps. Jak też bym poprosiła, żeby poznała mnie z BTR!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, tak.. Zawsze wszystko na biedną Sylwię i na mnie xD Tak my cię napalamy.. Moja wina, jak zawsze xD

    Hahhahah boże.. Jaka ta Pati jest nie kumata xD Tak.. Jest szybki xD Dobijasz mnie dziewczyno !! xD
    Jeszcze jakby mu przywalili to by dobrze zrobili.. Wiem, że sam z własnej woli się nie całował z Vic, ale.. nauczka by mu się sprzydała xD
    Moja biedna Patitulinka :( Aż mi się płakać chce.. Biedactwo.. JAMESA TO WYKASTROWAĆ ! Noo.. xD
    Poważna Vai? Tego jeszcze nie widziałam ^^
    Hahha jacy idioci.. że oni już do shl nie chodzą to nie znaczy że Pati nie musi xD
    Strasznie się cieszę, że wszystko jest już pomiędzy Pat, a Jamesem w porządku, ale.. Vai bd zazdrosna o Jamesa xD
    Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ! Gramy w Polsce ile biletów ! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ! Pisz.. Angel, Pati, Lil, Sylwia, Vai ^^ Hahhahah nie no żartuje xD
    Czemu tylko 4?! O mnie to każdy zapomina xD Przyzwyczaiłam się i nie gniewam sie na Ciebie xD

    Pati to taka wróżka, taaak? Jedno życzenie.. Ja chcę się pojawić w Twoim opowiadaniu ! Zamieszać w ich życiu (czyt. Big Time Rush) i być z Kendallem xD Trochę mam wybujaną wyobraźnię xD I tak wiem, że mam rywalkę (czyt. Lil) ona też mi zarywa do Kendalla.. Ale ja się bez walki nie poddam ! Muahahahahha ! 3:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nudzi ci się chyba xd Spróbuje spełnić twoje życzenie a z tą niekumatą to racja xd Czasami tak mam xd A wiesz mi że jakby się tak przywaliło Vai to by była poważna ^^

      Usuń
    2. Mi się nudzi? Czemu ma mi się nudzić? Ja mam za dużo nauki, żeby mi się nudziło xD
      I jakbyś tak spełniła moje życzenie to bym cię przytuliła ze szczęścia *o*

      Usuń
  4. Oj Patii co ty brałaś !! Też chcę !! haahaha xdd :P
    Świetny rozdział ;)
    Hhaah i to na końcu pytanie
    " Co byście kazali zrobić Pati gdyby była waszą służąca i mogła spełnić każde wasze życzenie?"
    Hah przypomniało mi się jak mój kochany braciszek Lukas zrobił sobie z Cb służącą :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z tego to zabrałam xd Nieźle to wymyśliłam... xd A co brałam... nie pamiętam?... xd

      Usuń
  5. O dziękuje za wyróżnienie mojego pytania :) Ja właśnie lubię kwaśne i twarde bo miękkie są takie ciapowate -.-
    O Wrocław czy to z myślą o mnie??^^Czuje się taka kochana :D
    Stuck koooocham<3
    Co bym zrobiła gdyby Pati była moją służącą hmmm...zapewne wsiadła bym z nią na mojego jednorożca i patatajała do krainy żelkowych kwaśnych misiów :D
    No i jeszcze doszła do opowiadania.
    Hmmmmmm co by by jeszcze??Aaaaa no tak
    Super rozdział chce kolejny jestem niedożywiona
    -Moonia (postanowiłam podpisywać swoje wygłupy :P)

    OdpowiedzUsuń
  6. Służąca? Kazałabym jej sprowadzić btr do Polski lub zrobić domowe spa... rozdział siuper... tetz jestem chora... cxekam nn

    OdpowiedzUsuń
  7. Ych.. jak ja nie lubię takich ludzi jak Victoria -.-
    Na szczęście wybaczyła Jamesowi xD
    Czekam na nexta ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Ech..znów zawody miłosne i szybkie powroty ;D A co do służącej, to bym ci kazała włożyć taki strój --->>
    http://www.passportchop.com/wp-content/uploads/2009/11/canadian_maid_cafe.jpg
    i chodzić w nim po ulicy ;D Wiem, okropna jestem!! ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bajeczny rozdział zapraszam dziś wieczorkiem do siebie :) http://btrkahenderson.blogspot.com/ A no i czekam z niecierpliwością nn

    OdpowiedzUsuń
  10. Pat ... pytanie- POJEBAŁO CIĘ JUŻ DO KOŃCA?! Xd phahahaha okey, jakto nie masz się komu wygadać?! a ja?! xD zawsze zwarta i gotowa wysłuchac twoje lamenty ;D hihihi ^^ i taaak przyznaje się, napalam cię XD a za to wy mieszacie mi w głowie!! xD hmmm no i ... co bym zrobiła jakbyś była moją służącą ... zapytaj się carlosa xD phahahahahaa chociaż już chyba znasz odpowiedz ;D i czemu mi kradniesz imie Victoria?! i to jeszcze dajesz ją jako antybohaterke? heee? imiona ci się skończyły? xD pfff nie no nie przeszkadza mi słoneczko xD hahahaha xD aaaaarrgg nie całuje się Jamesa!!! dostaniesz zjeb młody człowieku xD Kalekaaaaaa xD hahahahahahah Idioootaaaa xD kocham te wasze wyzwiska xD wez ja nawet takiego tryjontu nie robie z kompem xD nigdy mi nie spadł xD za to kiedyś spadła mi kamerka, netbook i lampa w tym samym czasie xD jeb xD taaa nie ma to jak niezdarnośc xD "szlaban" to u cb gadanie w banie xD mama ci mówi że na godz to ty wchodzisz na 3, mówi ci że do 22 a ty siedzisz do 23 xD jaaasne ja cię znam, cb i te twoje niby szlabany xD jeee rozpisałam się i jaa ;D taa dzisiaj nadrabianie rzdz xD żebyś mi nie truła że nie komciam xD bo komciam!!! ;D no! teraz ide pisac rzdz ... wreszcie ;D paaaaaaaaaapatkii ^^

    OdpowiedzUsuń

Everyday i'm Shufflin!!