piątek, 3 maja 2013

Część 67


*Z punktu widzenia Kendalla*

Wstałem z uśmiechem na twarzy rozglądając się po pokoju. Carlos grzebał coś w komórce aż zauważył że już wstałem.
- Ty co tak późno wróciłeś? – zapytał chowając komórkę.
- Byłem na spacerze z Jenny… zgodziła się aby u nas zamieszkała – uśmiechnąłem się szeroko.
- Czyli już nowa paraaaaa uuuu – poruszał brwiami i oberwał ode mnie z poduszki.
- Nie jesteśmy razem… po prostu… no wiesz… - zaczął mi się język plątać i zobaczyłem minę Carlosa, wiem o co mu chodzi… po prostu nie wiem jak się do tego zabrać. Ona jest inna niż reszta dziewczyn z którymi byłem… - toooo dzisiaj będziemy na Jamajce?
- Tak – kiwną głową i znowu znacząco poruszał brwiami. Dostał ode mnie znowu z poduszki, wstałem i poszedłem do łazienki przebrać się. Kiedy skończyłem to wyszyłem z pokoju chodząc sobie po pokładzie.
- Mam nowinę! – krzyknęła Sylwia podbiegając do mnie – James mi się oświadczył! Będę żoną Jamsa!!! Będę panią Maslow!!! – przytuliła się do mnie i zaczęła piszczeć.
- Gratuluje Sylwia! Nawet nie wiesz jak się cieszę – odwzajemniłem uścisk – idź się pochwal reszcie
- Lecę! – pobiegła przed siebie ale zobaczyła że Carlos, Pati i Jenny idą w moją stronę. Sylwia szybko się wróciła i zaczęła znowu piszczeć.
- Sylwia spokój… wiem szczęśliwa jesteś ale wszyscy chcą słyszeć – kiwnąłem głową z śmiechem.
- Co się stało? – zapytała Jenny patrząc dziwnie na nią.
- Więc laski… - zaczęła kiedy Carlos zaczął kaszleć  - i Carlos… - dodała a Carlos się uśmiechną szeroko – James mi się oświadczył! Będę jego żoną! – zaczęła skakać a Jenny z krzykiem ją przytuliła. Pati trochę posmutniała ale po chwili też ją przytuliła i zaczęła gratulować.
- James się postarał – zaśmiał się Carlos patrząc na pierścionek.
- Pozazdrościć Sylwia – kiwnęła głową Pati i leciutko się uśmiechnęła – wiedziałam ze coś się stało skoro w naszym pokoju… kiedy próbowałam wejść do środka usłyszałam krzyki – przewróciłam oczami.
- Przepraszam – Sylwia zrobiła niewinną minę i ją przytuliła.
- Spała dzisiaj u mnie więc jest ok. – dodała Jenny tuląc je.
- Wielka szczęśliwa rodzina – zaśmiałem się – a gdzie nasz James?
- Chyba jeszcze śpi… mój kochany narzeczony – Sylwia zaczęła się bujać na prawo i lewo. Gdyby dziewczyny jej nie chwyciły to by się wywaliła xD
- O której będziemy na Jamajce? – zapytał po chwili Carlos kiedy poczuliśmy lekkie trzęsienie.
- Zgaduje że teraz – powiedziałem widząc wyspę przed nami. To jest rejs życia!

*Z punktu widzenia Logana*

Obudziłem się, Violette była wtulona we mnie co spowodowało u mnie wielki uśmiech. Tak się cieszę ze jesteśmy razem… nawet jeśli musi zerwać z Noah… może trochę chamskie ze odbiłem mu dziewczynę ale za bardzo się w niej zakochałem. Pocałowałem delikatnie Vai w policzek i pogłaskałem po włosach, dziewczyna cicho zamruczała i bardziej się we mnie wtuliła.
- Czas wstawać – szepnąłem jej do ucha – dzisiaj Jamajka ^^
- Loguś jeszcze chwila… - pisnęła dziewczyna ale po chwili się zerwała z łóżka i wstała na równe nogi – zobaczymy się z resztą?! Sylwia mnie zabije… mówiłam jej że spróbuje opanować się z tymi miłosnymi podrywami…
- Znaczy? – podniosłem zdziwiony brew.
- Znaczy ze będę wierna Noah! A ja jestem teraz z tobą! Ona mnie zabije… Jezu – usiadła się na łóżku – co ja mam zrobić?
- Hymmm można spróbować tak że powiemy im w odpowiednim czasie… ocenimy czy nas nie zabiją i powiemy – przytuliłem ją od tyłu i położyłem głowę na jej ramieniu – zobaczysz będzie dobrze – pocałowałem ją delikatnie w ramię.
- Można spróbować kochanie – pocałowała mnie w usta i uciekła do łazienki. Ona jest taka… taka kochana że aż mam ochotę jej nigdy nie puścić i mieć zawsze przy sobie. Kiedyś nie wiedziałem że będę z nią… ale pokochałem ją jaka jest i teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej. Sam poszedłem do drugiej łazienki aby się ogarniać, po wczorajszym wieczorze jestem trochę zmęczony ale watro było… w końcu jestem teraz z Vai.
- Logan jesteśmy już na Jamajce! – usłyszałem głos Violette a ja otworzyłem drzwi. Dziewczyna chwyciła mnie za rękę i pognaliśmy w stronę wyjścia widząc piękną wyspę… na prawdę warto było tutaj przypłynąć!
- Teraz tylko znaleźć resztę – powiedziałem kiedy po moście zeszliśmy na sam dół. Zauważyłem hotel w którym ma odbić się to przyjęcie… już się nie mogę doczekać.
- Widzę ich – szturchnęła mnie Vai po dłuższym czasie. Przy wejściu od hotelu stała cała ekipa rozglądając się wokół. Zobaczyłem również jakąś blondynkę z nimi. Kiedy nas zauważali, Sylwia z krzykiem pobiegła do nas i przytuliła Vai. Niebieska nie wiedząc co robić odwzajemniła to.
- Jak ja się o was martwiłam… Mam nadzieje że wszyscy żyją – zaczęła nas oglądać z każdej strony.
- Dzięki Sylwia… żyje i jest wszystko świetnie! – uśmiechnęła się szeroko Vai.
- Uffff to dobrze… patrzcie na to – Sylwia pokazała na swój palec gdzie znajdował się pierścionek. To był zaręczynowy pierścionek!
- Ten idiota ci się oświadczył? – zaczęła się śmiać niebieska – James jesteś głupi!!!
- Dzięki – przewróciła oczami czerwona – brakowało mi tego…
- Kto to? – wskazałam na blondynkę która rozmawiała z Kendallem i po chwili reszta weszła do hotelu.
- To Jenny… ta co odnalazła Carlosa. Będzie z nami mieszać bo pewien blondynek… no wiesz – poruszała brwiami Sylwia – teraz chodźcie – chwyciła nas za rękę i zaciągnęła do hotelu.
- Masz większego Powera niż ja – kiwnęła Vai z śmiechem. W recepcji odebraliśmy kluczyki i skierowaliśmy się do pokojów. Były 4-osobowe… ja z chłopakami a dziewczyny oddzielnie. Oczywiście niektórzy byli przeciwni tego ale w końcu to na te dwa dni więc wytrzymają… już wieczorem wielki bal! Jest to ogromna impreza z maskami i strojami balowymi, już widzę tą salę jak z dawnych wieków. Weszliśmy do pokoju i każdy padł na łóżko, byłem zmęczony i chętnie poszedłbym spać.
- Logan ty nie zasypiaj! Na plaże idziemy! – zaśmiał się James szturchając mnie.
- Nie chce mi się – schowałem głowę pod poduszkę.
- Vai nieźle cię wymęczyła na tym statku… - usłyszałem śmiech Kendalla, po chwili wszyscy zaczęli się śmiać.
- Taaa bardzo śmieszne, było fajnie – podniosłem się – dobra chodźmy bo nie dacie mi spokoju.
-Wooohooo dla pana Logana! – podniósł ręce do góry Carlos. Przebraliśmy się w kąpielówki i poszliśmy do dziewczyn które czekały już na nas w bikini.
- Takie widoki to lubię – poruszał brwiami James przyglądając się im.
- Ja ci dam Maslow – przymrużyła oczy Sylwia.
- Mówi to moja przyszła żona, Pani Maslow – uśmiechną się cwano, Sylwia zaczęła piszczeć i schowała się za dziewczynami. Zauważyłem Vai której posłałem uśmiech i całusa, dziewczyna na mój widok się zarumieniła. Tak super mieć dziewczynę ^^
- Ten rejs jest genialny – powiedziała Vai tuląc Sylwie.
- O której w ogóle jest ten bal? – zapytała Jenny patrząc na nas.
- Chyba o 19:00 się zaczyna… trzeba jeszcze maski skombinować – kiwną głową Kendall.
- Abyście mieli niespodziankę to pójdziecie sami na bal a my przyjdziemy później, zobaczymy czy rozróżnicie która to która – założyła rękę na rękę Pati.
- Zgoda – podał jej rękę Carlos – ja cię zawsze rozpoznam – wystawił jej język.
- A żebyś się nie zdziwił – uścisnęła jego rękę. Brunetka ominęła go i zaczęła kierować się na plaże, my trochę zorientowani pognaliśmy za nią.
To co zobaczyliśmy zwaliło nas z nóg, najbardziej niesamowita plaża jaką kiedykolwiek widziałem!
- Tu jest pięknie – pisnęła Jenny rozglądając się.
- Z tobą jest idealnie – uśmiechną się do niej Kendall. Dziewczyna się zarumieniła i upuściła torbę z ręcznikiem.
- Jaka ze mnie gapa, mam dziurawe ręce – zaśmiała się niewinnie i zaczęła rozkładać ręcznik po czym szybko się usiadła – no to co tam u was?
- Coś ci nie idzie – kiwnęła głową Sylwia z śmiechem. Rozłożyłem koc i usiadłem na nim razem z Vai wpatrując się w niesamowity ocean. Leciutko chwyciłem ją za rękę przybliżając się do niej jeszcze bardziej. Za takie chwile z nią mógłbym zabić… jest idealnie.

11 komentarzy:

  1. Super ;) Uwielbiam twój styl pisania. Czekam na następny :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://blog-big-time-rush-inne.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewczyny mają plan na bal. Już widzę, jak chłopcy je rozpoznają. Będzie ubaw. Sylwia na serio musi być szczęśliwa. Mieć większego powera niż Vai. To podchodzi pod kategorię cudu Bożego. Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  3. wow... :) rozdział mistrzowski :D nie wiem co tutaj można więcej dodać... oglądam program o dinozaurach *OOO* haha xd ale to mogłam oszczędzić w sumie... xd
    Czekam nn :*** !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooooooo ALE SWEEET!!! ^^ <333
    Paaaaaatii ja wiem czemu smutasz! Ja wiem! Nie martw się tak, Carlos już przecież ma pierścionek nawet, znaczy ty nic o tym nie wiesz, ale to są szczegóły... No nie martw się tak niedługo się oświadczy ^^.
    Vai i Log!!! ^^ Jak słoooooodkoooo!! ^^
    Naoglądałam się filmów wersji LOVE, więęęęęc nie będę się już tu rozklejać.
    ZA-JE-BIS-TY rodział!!
    Czekam na jak najszybszą nn ;********

    OdpowiedzUsuń
  5. Phahahah xD no ciekawa jestem czy chłopaki poznają swoje dziewczyny/narzyczone xd a ty Carlos na kolana i oświadczaj się Pati w trybie NOW!!!! Super rozdział i czekam nn ;**

    OdpowiedzUsuń
  6. W te popołudnie mówię Ci: Dzień dobry ;) Tak śpię jak suseł i net mi siada
    Julek: To niech stoi xd
    Ech...Dobra zostawię jego słowa bez gadania pozwolicie? xd OKej
    Carlos nie pytaj tak o innych a idź po Pati,bo ma smutasa,dobra Sylwia nie rób hałasu bo tsunami wywołasz xDD Jej :D Jamajka :D Aloha hej aloha ho...eee...to były hawaje xD Nie Jamajka xd na jamajce zioło się wciąga xD Awwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww ^^
    Julek: A ta znowu zaczyyyyyynaaaaa xD
    Julia: Cicho! *płacze* nie moja wina,że Logan i Vai są słodcy jak cukiereczki,czekoladki,ciasteczka itp. *_* co tam Noah no!? Logan bardziej do Vai pasi ;D Noah niech idzie pasić alpaki smarując je kremem z filtrem xd
    Julek: Nie ogarniam twojego toku rozumowania xD
    Julia: Nikt go nie ogarnia *wzrusza ramionami*
    Ja się cieszę,że Sylwia się hajta z Maslowem,ale ludzie chcą trochę słuchać na któreś ucho xD Babki razem! Woo Hoo Projekt X part 2 u babek,a u facetów Zwierzenia Młodego Hendersona xD Tak wiem ja i wymyślanie tytułów filmów ostatnia klasa xD Lecimy na plażę :D Idę na plażę na plażę idę na plażę na plażę :D
    Julek: Dupę pokażę xDDD
    Julia: Zamkniemy cię w....balonie ty głupi moronie! Ha!
    Julek: :X
    Ta yhym Jenny już ja cię znam z tymi dziurawymi łapęłcjami,a ty Kendall nie gadaj jej takich rzeczy bo zacznie mieszkać z kretami pod piaskiem ze wstydu i chyba to co powiedziałam nie miało największego sensu xD bal! Będzie impra! WOO HOO! :D maski,laski i przystojniaki ;D oj Carloś postaraj się szukać Pati pod maską,bo znając ją taką ci maskę odwali,że jej nie poznasz i się wkopiesz,lub twoja miłość do niej jest taka,że nawet możesz ją poznać po..po..po..eemmmm...kolanach?? Wiem głupi przykład,ale nie mogę dać po nosie czy policzkach bo będzie mieć maskę,więc jestem usprawiedliwiona! :D Haha nawet mama nie musiała mi go pisać..Jestem samodzieeeelnnnaaaa :D i kurde zaraz znowu zacznę się drzeć,bo kiuridie no Vai i Logan są słodcy i te momenty między nimi są takie słodkie,że zaraz walnę na zawał..Nie no na serio xD
    Julek: Widać xDD
    Julia: Noo oj no :P
    i tak oto 4 chłopaków i 4 dziewczyn wylądowała na Jamajce będzie bal i się okaże wszystko co ma się okazać,a jak nie to..eee...Znowu nie wiem xD
    czekam nn :* <33

    OdpowiedzUsuń
  7. Awwwwwwwwwwwwww nie noe tak słodko słodko awwwwwwwwwwww Logan i Vai awwwwwwwwwww słodziaki normalnie xD Kendall i Jen taka para dziewic bez obrazy xD ale słodkooooooooooo było ja też tak chcę;p Hmmm coś mi się wydaje, że Patti też by chciała żeby carlos jej się oświadczył;p ale Carlito jak to on nic nie ogarnia xD czekam na kolejny;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaaa! Sylwia jaki ma teraz zaciesz, choć się jej nie dziwie, też bym tak zrobiła ;)
    Aww, jak się cieszę, że Vai i Logan są razem :D Taka sobie słodka z nich para, aż się rozpływam.
    Już nie mogę się doczekać balu, więc czekam na następny!

    OdpowiedzUsuń
  9. S- … ale mnie łeb boli xD
    V- ale pięknie zaczełaś xD najpierw musisz się wyżalić a potem dopiero napisac komcio tak? XD
    S- … no xD
    V- to jedziewa xD
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    S- już ci mówie że wena dzisiaj jest poniżej zera xD ale jakoś to spróbuje ogarnąć xd oj Kendall Kendall … zakochujesz się xD wiem jak to jest …
    V- bam!
    S- aaaa D: kurde nie strasz!!!!
    V- coo? … złapałam muche xD
    S- Slendytubbies … D:
    Po- Kendall ja wiem że ty jesteś ziakochanyy ^^
    Lala- uuu zakochanyyy ^^
    Dipsy- o ooooooooooooo ^^
    Tinky Winky- IDZ TY DEBILU JEJ TO POWIEDZ BO CI JEBNE TOREBKĄĄĄĄ!!!!!
    S- D: … jezus maria D:
    V- wkurzył się xd Kendall słuchaj się go bo jak Tynky ma w torebce cegły to jak przypiepszy to ci szczęke złamie xD
    S- hahaha Carlito ma taką mine jak ja wczoraj xd coś typu „ no nie gadaj wiem że kłamiesz xd” albo „ pij nie pierdol xd”
    Tinky Winky- PRZYZNAJ SIĘĘĘ!!! ŁAAAAAAAAAAAAAAAAA!!
    V- ten krzyk na oskara xD
    S- najlepszy taki z nienacka xD
    V- oo oto tyy Xd paczaj to tyy xD jakoś cię nie zaspokoił bo nadal latasz jak małpa po tym statku xD
    S- -.-''''' James też człowiek, wiecznej energii nie ma xD
    V- .. .wmawiaj to sb xD
    S- dobra ogarnijmy się i wredota na bok xd
    V- no to powodzenia xD
    S- okropna jesteś xd oook … zostawmy ich jedziewa do Logana …
    V- to jaaa się pójde kąpać … xD
    S- nie ma tak xd nabroiłaś to teraz musisz się wytłumaczyć Noah xD
    V- … zyczcie mi powodzenia xD
    S- oooooooooooo ^^ jakie to słooodkiee :D … kiedy masz mi zamiar o tym powiedziec?
    V- eahm … mleko? XD
    Po- ooo słodkieee ^^
    Tinky Winky- POWIEDZ IM SZCZYLU BO CI JEBNE MOJĄ TOREBKĄĄĄĄ!!!
    V- … dzwońcie po egzorcyste D:
    S- … nie xD niech cię postraszy troche dobrze ci zrobi xD
    V- lalalalaalal :P
    S- ojeeeju jacy słodcyy ^^
    V- ojeeju jaka napalonaa xD
    S- cicho xd
    V- dwa dni musisz s lońce wytrzymać xd chyba że na plaże pójdziecie xD
    S- ooo romantyczne ^^
    V- przypomniała mi się pewna parodia …
    S- niee!! stop!! xd koniec tego wspominania xd
    V- dobra ja kończe bo mi mama jakieś stare albumy wyciągneła xdd a więęc czekam na nexxxtaa!1 niecierpliwiee!! ;**

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja po prostu U-W-I-E-L-B-I-A-M twojego bloga .
    Czekam na nn ;*
    Zapraszam do sb http://btr-opowiadania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. O Matko! Ja komentuję xd a myślałam, że nie zdążę xd dobra, nie zapeszam xd
    Kends był na spacerze z Jenny awwwww *o* zabrał ją na spacer xd Schmidt, nie ukrywaj co czujesz do Jenny, bo i tak wszyscy wiemy, że ją kochasz xd bo to prawda xd i jeszcze będziecie razem! Vai i Logan są ^^ ja wiedziałam, ze tak będzie!
    Cass: Ty już lepiej nie prorokuj, bo.. ehh... nieważne...
    Jess: Boooo...?
    Cass: Po co drążysz temat?
    Jess: Bo nie chcesz o tym mówić ^^
    Cass: Jesteś okropna!
    Jess: No wiem xd
    Viv: Cichooo no! komentujemy xd
    Uuuu.. Sylwia podjarana xd
    Jess: ciekawa jestem co James i Sylwia robili w nocy xd Cass: Może lepiej, żebyś tego nie wiedziała xd to nie temat dla dzieci xd
    Jess: Pffff, dorosła się odezwała -,-
    Viv: I co ja z wami mam?
    Cass/Jess: Udrękę! xd
    *OOOOO* Vai śpi przytulona do Logana! To jest takie sweeeet xd dobrze, że ona jest z Loggie'm xd ona nie pasuje do Noah xd a Loguś ją koooocha i ona kooocha jego i jest git xd ^^
    Oooo jakie miłe przywitanie ^^ siostrzyczki się tuuulą ^^
    Idą na bal, idą na bal! xDDD
    I dziewczyny założą sukienki ^^ O nieeee! Sukienki! D: Too złooo! D:
    Cass: Taaaa, zwłaszcza dla cb. Uważaj, bo cię zjedzą!
    Jess: Ale najpierw poleją sosem xd będziesz pyszna jak kurczaczek w KFC xd
    Viv: Pfff.. sama jesteś kurczak! -,-
    Cass: Jak ja kocham te nasze kłótnie xd
    Viv: Zamknij się, Cassandra -,-
    A Jenny kocha Kendalla! xD Widać xd
    Jess: Cicho, jasnowidzu xd
    Awwwww *o* Jak oni się kochają! xD
    Cass: Za dużo cukru xd
    Noooo xd dobra, spadam komentować następny zajebisty rozdział xd mam nadzieję, że się wyrobię xd lubię komentować xd
    hahahaha xd

    OdpowiedzUsuń

Everyday i'm Shufflin!!