yoł yoł yoł tu DJ Sylwietta ;D dawno tu nie pisałam a za zgoda Pat opublikuje tutaj krótką jedn. dla niej ;D ona jej jeszcze nie czytała xDD zainspirowała mnie tym że dzisiaj miała iśc do lekarza. ale czy miała taką wizyte jak tutaj ... ? XD
Stałam przed
gabinetem lekarskim i czekałam na swoją kolej. Podobno jest tam
jakiś stary lekarz który nawet dobrze leczy ale … nie chce się
przy jakimś starym dziadzie rozbierać! Westchnełam głęboko i
powoli się ogarnełam. nagle otwarły się drewniane drzwi,
skrzypiąc przy tym trochu. Niepewie weszłam do sali i zamknełam
delikatnie za sobą drzwi. Gdy popatrzyłam przed siebie, ujrzałam
że doktor miał spuszczoną głowe i zapisywał coś w notatniku.
Popatrzyłam na jego biurko gdzie widniał napis F.Springfiel.
Popatrzyłam jeszcze raz na spuszczoną głowe doktora. Wcale nie
wyglądał na starego … wręcz odwrotnie …
-a więc pani
Pati tak?- spytał po chwili doktor i podniósł głowe z uśmiechem.
- … Carlos?-
spytałam zdziwiona widząc że mój chłopak siedzi za biurkiem i
jest ee … lekarzem?- co ty …?-
-wiesz od
kilku dni jestem pomocnikiem lekarza, a że pan doktor poszedł na
stronke to moge cię pobadać ^^- uśmiechnął się wstając i
zakładając sobie na szyje przyżądy do badania.
-na pewno?-
spytałam kiedy on powoli przybliżył się do mnie.
-na pewno-
szepnął mi do ucha a mnie przeszły ciarki. Delikatnie przymknełam
oczy i przygryzłam dolną warge. Czemu on tak na mnie działa?! - a
więc pacjentka gotowa do badania?- spytał delikatnie jeżdząc
noskiem po moim policzku. Wykończy mnie … kiedyś mnie wykończy!
Nawet nie zaczął mnie badać a ja już zaczynam się napalać
-t … tak-
wymruczałam i powoli otworzyłam oczy. Zaczełam szukać krzesła
ręką a kiedy go znalazłam szybko usiadłam na nim i wziełam
głęboki wdech. Popatrzyłam na latynosa z ciutke przestraszoną
miną na co on przykucnął przy mnie delikatnie tykając mojej brody
palcem.
-coś nie
tak?- szepnął patrząc mi w oczy.
-nie zrobi mi
pan krzywdy?- spytałam jak słodkie dziecko a on się uśmiechnął.
Widać że to go zaczeło podniecać tak jak i mnie …
-nigdy bym ci
tego nie zrobił- szepnął po czym delikatnie musnął moje usta.
Bez zastanowienia pozbyłam się mojej bluzki, rzucając ją na
ziemie. Carlos powoli wstał po czym stanął za mną, jeżdząc
palcem po moim ramieniu. Delikatnie się otrzepałam po czym latynos
wziął się za badanie- oddychaj głęboko ...- szepnął całując
mnie w głowe. Zrobiłam jak kazał … oddychałam głęboko. Kiedy
poczułam jego usta na mojej szyj zamknełam oczy i rozkoszowałam
się jego czułymi pocałunkami które doprowadzały mnie do
szaleństwa-ale ci serducho bije- szepnął po czym zamruczał cicho.
-i ty się
dziwisz ...- szepnełam łapiąc oddech kiedy poczułam jak jego ręka
wędruje na moją klatke piersiową przystaje tam gdzie moje serducho
szaleje po czym i cacunio tam powędrowało. Poczułam jak jeżdzi mi
opuszczkami palców po plecach w góre i w dół. Chciał chyba żebym
tam wykitowała a dużo już nie brakowało …
-jak na razie
jest ok ...- szepnął po czym zdjął z mojej klatki metalowe
ustrojstwo -zobaczymy jak tam uszy ...- mruknął i przygryzł płatek
mojego ucha. Cicho jęknełam po czym zaczeły mi się wywracać oczy
… o boże czuje się cudownie a w sumie nic takiego mi nie robi.
Wystarczy jego dotyk żebym odpłyneła i znalazła się w lepszym
świecie ...delikatnie zaczął zjeżdzać po mojej szyj, muskając
ją namiętnie … święty boże … - szyja też okey- szepnął po
czym kucnął przy mnie- zobaczymy jak tam gardełko-uśmiechnął
się po czym zaczął mnie drapać pod bródką tak jakby dotykał
najcenniejszy skarb jaki kiedykolwiek miał . Przybliżył się do
mnie patrząc mi w oczy po czym dodał – proszę uchylić usta-
szepnął słodko. Nie wiedząc troche o co mu może chodzić
otworzyłam troche usta kiedy Carlos wtopił w nie swoje. Poczułam
jak zaczął całować mnie z języczkiem tak że zaczełam odlatywać
już na dobre. Czułam jak nadal jeżdził palcami po moim ramieniu,
co przyprawiało mnie o przyjemny dreszcz. Boże ja chce więcej
takich wizyt. Nagle jednak oderwał się ode mnie.
-widze że
pani zdrów jak ryba- uśmiechnął się po czym pocałował
delikatnie w czoło i usiadł przy biurku.
-ee .. .to
wszystko?- zapytałam otrząsając się. No cóż byłam troche
rozczarowana …
-a co?-
podniósł cwaniacko brew a ja machnełam na niego łapką jak
kocica.
-nakręciłeś
mnie niegrzeczny doktorku- szepnełam po czym zwinnie zebrałam się
z krzesła i usiadłam w rozkroku na Carlosie.
- pacjentka
chce więcej? -
-oj znacznie
więcej- szepnełam przygryzając mu dolną warge na co on cicho
zamruczał po czym wtopił usta w moje. Czułam jak jego ręce
zwinnie przemieszczają się po moich prawie nagich plecach. Po
chwili zdecydował całować mnie po dekoldzie. Odchyliłam głowy do
tyłu po czym jeżdziłam mu pazurkami po pleckach. Kiedy znów
wrócił do moich ust, zaczełam mu rozpinać koszule. Oj teraz byłam
gorrąca. Tak gorąca że można się popażyć. Po kilku chwilach
zaczął obdarowywać czułymi pocałunkami moje ramie, zarazem
odpinając mi spodnie. Moje ręce też powędrowały do jego paska
ale przez to że całował tak bosko nie udawało mi się go rozpiąć
…
-co się tu
dzieje?!- usłyszałam nagle krzyk i szybko się odwróciłam.
Zastaliśmy za sobą doktora z założonymi rękami na biodrach. Nie
wyrażał zbytnio zachwytu …
-eahm … jaa
panu to wszystko wytłumacze ...- zaczął się wymigiwać Carlos
kiedy zeszłam z jego kolan i zaczełam się ubierać- too moja
dziewczyna i noo … zacząłem ją badać ...-
-ty nie masz
jej badać! Nie wolno ci! Nie jesteś doktorem tylko asystentem!
Teraz sio sio!- zaczął go wyganiać doktor kiedy Carlos próbował
mu się tłumaczyć. Kiedy wyrzucił Carlos i zamknął za nim drzwi,
poczułam się oburzona. No jakim prawem mi tak traktują Carlosa?!
-wie pan co?
Pan Pena bardzo dokłądnie mnie zbadał, chociaż nie! Nie skończył
! Bo ktoś oczywiście nam przerwał! W takim razie wybieram się na
dalsze badania, dowidzenia!- krzyknełam po czym wyszłam z gabinetu.
-Pati? Ale
...- zaczął Carlos.
-chodz …
musisz skończyć to co zacząłeś- powiedziałam z cwaniackim
uśmiechem jeżdząc palcem po jego nagiej klacie.
-co tylko
zechcesz moje ty ciasteczko- oblizał się po czym zaciągnełam go
do graciarni całując ...
hehe takie se xD nudy ok 12 w nocy xD Pat taka była twoja wizyta? xD mam nadzieje że żyjesz tam xD too PZDR dla wszystkich ;D
Zajebiste chcę takiego doktora tylko Kendalla Dawaj nn
OdpowiedzUsuńHahaha... Super jednorazówka! Pati powinna być zachwycona xD
OdpowiedzUsuńphahahahaha xd Sylwia rozjebałaś system... haha mogli by nakręcić taki odcinek z Carlosem w "ostry dyżur" OGLĄDAŁABYM *OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO*
OdpowiedzUsuńHahaahahaha xd Pati co nie że jesteś zachwycona ? :D haha xd :P To taaakie słooodkie.. i czego się doktorku wcinasz ?! Nie masz wyczucia oj nie masz ! Na początku myślałam że to Logan tam będzie hahah a myliłam się... xd
Jak to czytałam to aż mi się gorrrrąco zrobiło phhaha xd muszę iść do "lekarza ^^" hahaah xd nie no mam teraz beke z siebie jak i z Ciebie zacna Sylwio ! No może też z Pati i Carlosa moja ukochana parka super napaleńców hha xd
Pocemon ! musimy ocalić świat !!
Pati: Carlos kochaniee... (napaliła się i chce więcej)
Carlos: już lece kotek ! (natomiast ten pan na te słowa biegnąc zupełnie na oślep zalicza bliskie spotkanie z ścianą ...
Lili: Ta ściana ocieka seksem !!!!!!!!
Lucas: dla ciebie wszystko ocieka seksem !
Lili: Bo ten świat jest taki seksowny !!!
hahaah xd
Świetna jednorazówka :P
Czekam na rozdział ;) na Twoim blogu zacna Sylwio jak i Tutaj u Pati ;)
Sylwietta świetne! Życzę Pat takiego badania :PPP A wogle to jest juz taki program ostry dyżur, ale oni powinni w nim grać xd :P Lekarz musiał pomyśleć, że Carlos to jakiś zbok czy coś, no ale w sumie całuje sei prawie nago z prawie nagą pacjentką. Heh!! BOSKIEE!!! Czeka na następne notki na obu bloogach! ;**
OdpowiedzUsuńHahahah SWIETNE Sylwietto! Życzę Pat takiego badania! ;PP Ps. już jest program ostry dyżur ;) ale oni się tam lepiej nadają :PPP Ten lekarz to ma momenty! X.X :P Jak to musiało wyglądać: asysten praktycznie bzyka się z pacjentką! :PPP Hahahahahah!!
OdpowiedzUsuńŚwietny Rozdział!!
Czkeam na następny na obu blogach!! ;** <33333
Phahahhaah xdd Sylwia hahahahha rozwalasz system xd Choć to nie był Kendall, to i tak się podnieciłam phahahaha xd Nie no szacun ;) I nie dziwię się że Pati była wniebowzięta phahaha xD
OdpowiedzUsuńSama bym chciała do takiego lekarza ^^
OdpowiedzUsuńSiema ludzie siema tu ofiara tej jednorazówki! Taaaak... ta sierota która teraz nie odważy się iśc do lekarzaa!... Toooo Pati! Czyli ja xD
OdpowiedzUsuńTrochę dziwnie sie czuje komentując na swoim blogu... mój komentarz, mój bloga... wtf? xD Ok ciesze sie że blog nie chciał mi wchodzić na komórkę bo wygnaliby mnie z sklepu meblowego! Gadałam z Sylwią właśnie kiedy narożnik wybieraliśmy xD Oksi skomentuje to... ponieważ obiecałam xD
-=-=-=-=-
Pewnie się cieszysz że poszłam do lekarza co nie! Mam wirusa! W gardle!... nie wiem od czego xD Ale zaskoczę was bo była Pani lekarz xd mister doktor xD Chodziłam do starego dziada ale miałam wrażenie że mi w cycki patrzy xD
...doktorek sie mnie wstydził! Nie dziwnie sie xD ze mną wstyd się pokazywać bo obciach robię... bywa xD Hymmm... ma hujowe nazwisko xD I jest stary ale na odwrót... jakiś psychol xD
A gdyby to inna dziewczyna przyszła a nie ja? Nie widział mnie wiec skąd wie kim ja jestem... może pomyślał że jeśli na 20 osób w kolejce pomnoży przez długość włosów i odejmie ilość kurtek które są na targu i doda trzy posiekane ogórki to będzie duże prawdopodobieństwo że ja wejdę do gabinetu... eeee sprytne ^^
Jesteś pomocnikiem i nic nie powiedziałeś?! Oł my gy xd to na 100% nie idę do drogerii bo Jamsa spotkam ani do ginekologa bo będzie tam Logan... darujmy sobie basen bo ratownik będzie... mr Kendall! xD
Chcesz badać zwłoki? Serio... jak padnę przez to twoje mruczenie i jeżdżenie palcami to umrę! A prawko na moje ciało masz?! A możesz mnie ujeżdżać?!... wytniemy to xD
Jeeee bluzka na podłogę! ale ja mam tą białą! NIGDY W ŻYCIU!!! D: Oooo każe mi oddychać... czekaj (bierze hel z balonu i wydmuchuje) umiem sama oddychać! wooohooo!!!! Oooo to metalowe coś jest straszne! Zimne i takie niebezpieczne... bum bum..bum bum xD
Gorzej jakby mi serce nie biło xD Prawdopodobnie stanęło zamówić sobie kurczzzaki w KFC... my się kochamy a serducho wpierdala! Ciało, serce, rozmum i kurz=czaki z KFC!
Od uszów jest inny lekarz... od szyi to mi sie kojarzy z skórą to też jest inny... Carlos jesteś wieloosobowym lekarzem?... uuuuu no to jedziemy w poziom hard robimy wgląd w głąb skarbie!
Piotrek: piła nie przejmuj się xD
Pati: jaka piła? mechaniczna?! D:
Z języczkiem x333 to jest meksykańskie tango tańczących jęzorów xD... chce aby było czuć w tym pocałunku sex ^^ serial tak dużo uczy xDDD Kocham to zdanie! xD
Jedziemy z pornosem! Skończyłeś w hujowym fragmencie, napaliłam sie to teraz twój ptak ma cierpieć! Jestem okrutną kochanką xD
Cofnęłam się w rozwoju nie umiem rozpiąć spodni... zawiodłam sie na sobie... koszule odpięłam a jebanego paska nie umiem?! Jakieś made in China i myślą że są mądrzy! ja wam dam paski anty seksowe! Zabić chińczyków!
No to koniec bajki bo doktor maruda przyleciał z WC... nie ma to jak badać nie mając pojęcia o badaniu... w ogóle po co ja poszłam do lekarza nie mając żadnych objawów? Nudzi mi sie już i chodzę do jakiś starych pedofili w fartuchach!
Teee-e-e-e-e ty sobie dziadek nie pozwalaj jasne?! NIE WOLNO TAK GO TRAKTOWAĆ! Mam takie mocne uderzenie nogą że ci jaja przez gardło wyjdą jak w ptaka uderzę!
Piotrek: idź już spać bo nie wiesz co piszesz xD
Pati: WIEM! On mi wyćpną Carlosa! On lepiej bada nie badając od ciebie zjarany grzybiarzu! Idę do niego! mam prywatnego lekarza!
Piotrek:...ja stad idę xD
Wooohooo do graciarni! Mam nadzieje że nie będę co chwile się w coś walić xD Brawo Pati!... Pati to ja... brawo ja!!! :D
-=-=-=-=-
No i takim komentarzem kończę mój komentarz który skończyłam... mądry to on nie jest ale to mój komentarz wiec wiadomo ze mądry nie będzie. Jest zaraz północ a ja psikam coś do nosa xD Wygląda jak sperma do nosa... xD
Szczerze fajnie by było przeczytać więcej takich rzeczy... ale wole nie o mnie xD Weź przechodzić przez te motyle i płacze i piski to masakra... prawie bym wargę zjadła! xDDD
Dziękuje za tą jednorazówkę i kocham cię!!!! ♥♥♥ :****
No dobra jest trzecia dwadzieścia w nocy,siedzę pod kołderką (alooołne xD ) i rżę jak głupia xD znowu ! Takie wizyty wprawiają mnie w nie pochamowany śmiech xD taaaaak xD nigdy nie czytaj TAKICH jednorazówek w sklepie bo się Ciebie ekspedientki będą pytali czy ty zdrowa umysłowo,bo turlasz się z butelką za bluzką po podłodzę i rechoczesz jak chory cwel,a telefon plącze Ci się we włosach. Jeżeli spotkacie taką osobę co tak robi to pamiętajcie to byłam JA !
OdpowiedzUsuńJulek: Dam dam dam *cienkim głosem* dam
Właśnie horror xD ale wizyta u lekarza to przyzwoita :D a doktor niech nie czepia,zwiędł mu to zazdrości proste ! :P teorie spod kołdry mnie przerażają D: a ja je Wymyśliłam.... To znaczy,że ja sama siebie przerażam D: No dobra ogarniam swoje blond tłuste niedomyte kłaki (nie stać mnie na fryzjera :/ ) i czekam na kolejne jednorazówki z serii : Co Ci w duszy gra? Czyli piszemy historie po 22 ;P
Taki tam tytuł ;D
Haha.. dość ciekawe ;D
OdpowiedzUsuńTylko robisz strasznie dużo powtórzeń-zwłaszcza wrzucają się w oczy te z dwóch pierwszych zdaniach (lekarskim, lekarz, leczy)i przesadzasz z wielokropkami ale tak to jest milutko ;D
Co do poprzedniego komentarza- przepraszam, to nie były wielokropki tylko myślniki, mój błąd.
OdpowiedzUsuń