Wielka mowa… czas na wielką mowę. Jeszcze nawet nie wiem co wam powiedzieć! Dobra, będę spontaniczna i napisze wszystko co wymyślę, bez zmieniania, bez czytania tego… tak jakbym do was mówiła na żywo.
MINĘŁY 2 LATA! Nic dodać, nic ująć… po prostu blog istnieje od 2 lat (i 4 dni).
Aż brak słów, kiedy to 1 sierpnia, wstałam z łóżka, spojrzałam na komórkę i
powiedziałam do siebie „dziewczyno, minęły już 2 lata”. Miałam ochotę płakać,
płakać ze szczęścia, że miałam szansę spotkać przez ten czas tak wspaniałe
osoby, utrzymywać z nimi kontakt, oraz spotkać się na żywo. Niedawno widziałam
taki genialny cytat w Internecie „marzenia się nie spełniają, marzenia się
spełnia”. Doszłam do wniosku, że gdybym się nie ogarnęła, nigdy nie zaczęłabym
pisać bloga. Moje życie nie byłoby takie same… dlatego chce wam powiedzieć
tylko kilka rzeczy.
Nie bójcie się robić rzeczy, których nie jesteście pewni. Możliwe że dzięki temu, sprawicie że ten czas, będzie najpiękniejszą chwilą w waszym życiu. Nie bójcie się zmian, które mogą wydawać się złe, jednak sprawią, że zamienisz się w niesamowitego człowieka! Odbiegam trochę od tematu tych 2 lat, ale taka prawda. Dzięki pisaniu tutaj, wylewaniu swoich myśli, pomysłów, przeżyć, nigdy nie stałabym się taką osobą jaką teraz jestem. Dzięki waszemu wsparciu otwarłam się na świat i zaczęłam jeszcze bardziej cieszyć się życiem. Wcześniej byłam jakaś zamknięta w sobie… teraz nie boje się podejmować decyzji, nawet jeśli są głupie oraz mówić to co myślę. Człowiek uczy się na własnych błędach.
Głupio to zabrzmi, ale nabrałam większego szacunku do literatury. Początki na blogu były ciężkie. Pisanie było torturą, a czytanie jeszcze większą. Jednak, zaczęłam to robić. Może to dzięki temu, że zaczęłam czytać książki, a może dzięki szkoleniu się w pisaniu bloga, nabrałam takiej dziwnej chęci, pisania i wymyślania opowiadań. Pamiętam jeszcze, jak moja nauczycielka Polskiego w gimnazjum, pochwaliła mnie za pomysł na powieść kiedy pisaliśmy prace klasową. Nawet w tym roku spróbowałam swoich sił, wygrałam szkolny konkurs literacki.
Dziękuje za te spędzone lata z wami, że zawsze mogłam z kimś pogadać, oraz że cały czas mogę być Rusher i należeć do tej wspaniałej rodziny. Jestem wam wdzięczna, ponieważ mam wrażenie, że gdy upadałam, podawaliście mi dłoń mówiąc: „Wszystko będzie dobrze”. Podarowaliście mi nowe życie, dlatego chce jak najdłużej z wami być na tym blogu, pisać opowiadania i dobrze się bawić. Ostatnio cały czas oglądam anime, czytam mangi i zaniedbałam bloga, jednak cały czas będę się starać poświęcać czas, aby nabrać weny i dodać następny rozdział.
Dziękuje ♥
Nie bójcie się robić rzeczy, których nie jesteście pewni. Możliwe że dzięki temu, sprawicie że ten czas, będzie najpiękniejszą chwilą w waszym życiu. Nie bójcie się zmian, które mogą wydawać się złe, jednak sprawią, że zamienisz się w niesamowitego człowieka! Odbiegam trochę od tematu tych 2 lat, ale taka prawda. Dzięki pisaniu tutaj, wylewaniu swoich myśli, pomysłów, przeżyć, nigdy nie stałabym się taką osobą jaką teraz jestem. Dzięki waszemu wsparciu otwarłam się na świat i zaczęłam jeszcze bardziej cieszyć się życiem. Wcześniej byłam jakaś zamknięta w sobie… teraz nie boje się podejmować decyzji, nawet jeśli są głupie oraz mówić to co myślę. Człowiek uczy się na własnych błędach.
Głupio to zabrzmi, ale nabrałam większego szacunku do literatury. Początki na blogu były ciężkie. Pisanie było torturą, a czytanie jeszcze większą. Jednak, zaczęłam to robić. Może to dzięki temu, że zaczęłam czytać książki, a może dzięki szkoleniu się w pisaniu bloga, nabrałam takiej dziwnej chęci, pisania i wymyślania opowiadań. Pamiętam jeszcze, jak moja nauczycielka Polskiego w gimnazjum, pochwaliła mnie za pomysł na powieść kiedy pisaliśmy prace klasową. Nawet w tym roku spróbowałam swoich sił, wygrałam szkolny konkurs literacki.
Dziękuje za te spędzone lata z wami, że zawsze mogłam z kimś pogadać, oraz że cały czas mogę być Rusher i należeć do tej wspaniałej rodziny. Jestem wam wdzięczna, ponieważ mam wrażenie, że gdy upadałam, podawaliście mi dłoń mówiąc: „Wszystko będzie dobrze”. Podarowaliście mi nowe życie, dlatego chce jak najdłużej z wami być na tym blogu, pisać opowiadania i dobrze się bawić. Ostatnio cały czas oglądam anime, czytam mangi i zaniedbałam bloga, jednak cały czas będę się starać poświęcać czas, aby nabrać weny i dodać następny rozdział.
Dziękuje ♥
~~~~~~~~~~
Teraz coś od współprowadzącej… przed wami… Sylwietta!
Teraz coś od współprowadzącej… przed wami… Sylwietta!
V- upalny!
Dobra! Cokolwiek to jest! Pisze wam iż mineły 2 lata odkąd zawarłam związek małżeński z ta oto osóbką! PatiPena! Od tych 2 lat jestesmy w szczęśliwym związku małżeńskim i pielęgnujemy nasze życie seksualne odrobiną hardcoru i sadomasochismu.
V- … tobie od tego szukania się przewody we łbie przegrzały!
Sory xd Szukam mieszkanka bo ide na studia w pażdzierniku! Tak! Yupikajej! Wszyscy się cieszą! A ja nie! W kazdym bądz razie … jako współzałożyciel tego bloga ciesze się że w tych dwóch latach przebił wejściami mojego bloga! :D
V- nie kłam!
No dobra, nie ciesze xd Ale jestem dumna że tyle razy wbiliście tu :D Pamiętam ile walczyliśmy o tego bloga i też to że wiele razy znikał nam z ekranów bo został wyrzucony. Jednak dalej jest! Działa! Pimpuje! Wiosłuje!
V- Expecto patronumuje!
Dokładnie! :D A i jeszcze jedno … PATI SPRĘŻ DUPE BO CHCE KOLEJNY ROZDZIAŁ! I NOC POSLUBNĄ! DAJ PRZYNAJMNIEJ POPRACOWAC MOJEJ FANTAZJI!! XD
V- … to przez ta pogode xd
Także tego … pozdrawiam wszystkie Patonators (xd) i Goldiers! :D Haha i Sylwiettanobis! … fu Sylwiettabbies xd hahah Sylwier … wiem! Silver! Hahaha tak się nazywaja moi fani! :D
V- … KOCHAM KFC! :D … tak na koniec xd